Ile kosztowała Wieża Babel?
Krótka odpowiedź: wszystko. Kosztowała wszystko, co mieli. Wszystko od wszystkich. Pracę, uwagę, środki finansowe. Wszystko.
Aż przyszedł Pan Bóg, pomieszał języki, stworzył narody i uwolnił ich z tego niewolnictwa pracy nad tak absurdalnym projektem.
Źródło: Aleksandr Mikhalchuk
Cywilizacja II
Swoją karierę gracza komputerowego, skończyłem w 1997 lub 1998 roku na grze Cywilizacja II. Nie było sensu grać z nic innego po niej. Wyszła ona jakoś na początku 1996 i przez blisko dwa/trzy lata, będąc nastolatkiem, zajmowała ona te wolne chwile, kiedy byłem w domu. A nie biegałem po jakichś zbiórkach harcerskich lub też z kolegami nie wymyślaliśmy właśnie jakiegoś nowego biznesu (najlepsze pieniądze, to było rozmnażanie chomików i odsprzedaż do sklepu zoologicznego, a także jak z kolegami praktycznie z monopolizowaliśmy handel używanymi podręcznikami, od starszych roczników do młodszych, które wtedy nowe w księgarniach, z roku na rok potrafiły być +50/100% droższe niż rok wcześniej).
Co to była za gra. Do tej pory, jest w top. 3-5 w rankingach gier wszech czasów.
Cała rozgrywka tej turowej strategii, polegała na tym, iż wybierało się jedną z “cywilizacji” tj.: Amerykanie, Anglicy, Rzymianie, Niemcy, Francuzi. I zaczynało mniej więcej 4 tys. lat przed Chrystusem, na całkiem losowo wytworzonej mapie (lub odpowiadającej realnej geografii, lub też grając jakiś scenariusz np. IIWŚ). Dalej budowało miasta, rozwijało technologie, tworzyło cuda świata, drogi, koleje, flotę, toczyło wojny, rozwijało dyplomację, handel, szpiegowało innych, zmieniało ustroje, wszystko po to, aby stać się najlepszą cywilizacją. Lub też ostatnią, jaka przetrwa.
Z ciekawostek, jakie zapadły w pamięć i wspominam po 30-tu już prawie latach, że trzeba było budować dla ludzi różne teatry, świątynie, katedry, dawać im czas wolny, aby się nie buntowali. I chcieli dalej pracować, wytwarzając wartość dodaną. Miska ryżu nie wystarczała.
Najbardziej produktywna była “demokracja”, ale trzeba było dużo inwestować w populizm.
W przypadku konfliktu zbrojnego, najbardziej opłacało się przejść z ustrojem na fundamentalizm. Po pierwsze nikt się wtedy nie buntował, bo ustrój fundamentalny tego nie przewidywał i jakoś ludzi dyscyplinował. Bo drugie, jeśli przeciwnik zdobywał twoje miasto, po jego kapitulacji, mieszkańcy, jacy przeżyli, ewakuowali się z niego ze swoimi “placakami ucieczkowymi” w najbliższe okolice, tworząc partyzantkę.
Jeśli dodatkowo w okolicy tego miasta były wysokie góry, to partyzanci, kryjąc się w nich, mogli skutecznie blokować miasto i jego rozwój dla przeciwnika. Góry dawały dobrą ochronę nawet przeciwko ciężkiemu wojskowemu sprzętowi tj. haubice, czołgi, bombardowania lotnicze. Małe pagórki i las był dużo słabszą ochroną.
No i z fundamentalistami, zwłaszcza takimi co mają miasta w okolicach gór, się nie zadziera. Nie opłaca się w większości przypadków.
Druga rzecz, która mi mocno zapadała w pamięć, jak bezsensownie się to wszystko kończy i po co to wszystko? Gdy usuniesz perspektywę chrześcijańską.
Bo jest ekscytacja, dopóki masz konkurentów do pokonania. Ale kiedy wysuwasz się na prowadzenie, opracujesz darmową energię z zimnej fuzji, zaawansowane AI-e, wszędzie wprowadzisz gospodarkę zeroemisyjną, dasz ludziom dużo czasu wolnego i rozrywki, zbudujesz wspaniałe miasta, a nawet zdominujesz wszystkich konkurentów, to co dalej?
A no nic. Potrzebny jest jakiś cel. Który nie jest prowadzeniem człowiek do zbawienia.
W Cywilizacji 2, na koniec jest on zaproponowany, jako budowa cywilizacji pozaziemskiej. Wtedy, gdy się już wszystkich pokonało, przejęło cały teren, wprowadziło prawdziwie “globalne” rządy, wtedy jak u budowniczych wieży Babel, przekierowywało się wszystkie dostępne zasoby, całą energię, pieniądze, talenty, pierwiastki wydobyte z ziemi, aby zbudować wielką stację kosmiczną. I wystrzelić ją na “Alfa Centauri”. Samo zużycie wszystkich zasobów ziemi i wystrzelenie statku, jest już ostatecznym celem i wtedy rozgrywka jest wygrana.
Bez sensu. ;-)
Nikt nie rozumie finansów
To już wiem od jakiegoś czasu. Ludzie nie rozumieją liczb: milion, miliard, trylion. To czysta abstrakcja. Nikt nie rozumie, też tego sławnego “procentu składanego”. Nawet w takim wymiarze osobistym, kiedy przecenia się w snutych planach ilość rzeczy, jakie udaje się domknąć w przeciągu roku. Całkowicie nie doceniając, co można osiągnąć w perspektywie 6 lub 8 lat. Nie mówiąc już o 20 lub 30 latach, kiedy procenty składane przyśpieszają i wykresy efektywności rosną wykładniczo.
Na bazie tego wszystkiego, co przewija się przez Szkołę Nawigatorów, ustaliliśmy, że “synowie Kaina”, czy to z bandy olimpijczyków czy też wężowników, od tych 5-6 tys. lat cały czas kumulują kapitał. I tylko o zyski, nawet nie o władzę, ale o zysk im chodzi.
No ale po co?
Kiedy 1% posiada 60-70% wszystkich zasobów. A może i więcej. Po co im to?
Parę dni temu, na kanale Tuckera Carlsona wypłynął wywiad z Panią Catherine Austin Fitts:
https://en.wikipedia.org/wiki/Catherine_Austin_Fitts
Finansistką, oblatana w rynkach, prawdziwy prymus. Trochę taki odpowiednik włoskiej ekonomistki Loretty Napoleoni i jej publikacji. Catherine Fitts w latach 80-tych sprzedawała z wielkim sukcesem, na miliardy dolarów, obligacje miejskie na rewitalizację infrastruktury w tym metra w Nowym Yorku. Za pierwszego Busha, na początku lat 90-tych, była jego ministerem ds. budownictwa i rozwoju miast. Potem jako doradca inwestycyjny, operowała funduszami mającymi w obligacjach portfolio setek miliardów dolarów. Nie zdecydowała się wejść do masonerii. ;-) Bo wychowywała się w środowisku kwakrów.
https://youtu.be/z8pA2TDXtew?si=tshfbEGRNOZkJf0Z
No i co ona mówi w tym wywiadzie? Co ta banda nowych budowniczych wieży Babel planuje, po co im te wszystkie zasoby?
A no jak w grze Cywilizacji 2, ostateczną rozgrywką jest “stworzenie cywilizacji międzyplanetarnej”. I do tego, potrzebne jest wszystko od wszystkich. Wszystkie pieniądze, praca wszystkich, wszystkie metale ziem rzadkich z całej planety. Potrzebne są satelity, latające na niskiej orbicie, aby się nic nigdzie nie schowało. Potrzebny jest pieniądz cyfrowy do kontroli i nadzoru. Tanie środki przenoszenia na orbitę.
Mówi w wywiadzie ona, że synowie Kaina, budują na całym świecie, różne zaawansowane schrony, z systemami komunikacji, jak te w Szwajcarii wokół Tunelu Świętego Gotarda. Wszystkich na świecie, w tym pod Oceanami jest ich ponad 170+. I na to tak dużo kasy olimpijczykom i wężownikom potrzeba.
Ja słuchając jej opowieści. ;-) Myślę sobie, że oni te schrony, to na wszelki wypadek szykują, gdyby Pan Jezus wracał. I skończył z tą cała absurdalną, nową międzyplanetarną Wieżą Babel. I uciskiem przy jej budowaniu.
tagi: olimpiczycy weżownicy synowie kaina paruzja cywilizacja międzyplanetarna
![]() |
bosman80 |
4 maja 2025 14:55 |
Komentarze:
![]() |
stanislaw-orda @bosman80 |
4 maja 2025 16:05 |
Do innego systemu gwiezdnego (gdzie byłaby planeta nadająca się do zamieszkania) nie uciekną, bo za daleko.
Do tej "głupiej" , najbliższej Alfy Centaura trzeba by przy współczesnej technologii lecieć ok 40 000 lat ziemskich.
A dalej jeszcze dłużej. No i jeszcze trzeba by było podbić i skolonizować tamtejszych autochtonów.
Jednym słowem ta idea to humbug dla naiwnych.
Jesterm zdania, że faktycznym motorem ich działań jest wejście w rolę Boga.
Satanizm w czystej postaci.
Ale tego rodzaju uzurpacja nie pozostaje bezkarna. Zawali się pod własnym ciężarem.
![]() |
Pioter @stanislaw-orda 4 maja 2025 16:05 |
4 maja 2025 16:19 |
Kilka razy się już zawaliła.
![]() |
stanislaw-orda @Pioter 4 maja 2025 16:19 |
4 maja 2025 16:31 |
Kiedyś będzie ten ostatni raz
![]() |
bosman80 @bosman80 |
4 maja 2025 17:33 |
Patrząc :) po ilości i intensywności bredni, jakie ukryte rozkminianie były w ciemnościach i na ucho, a widzimy to obecnie w świetle dnia i przez anteny na dachach [Łk 12, 2-9].
To nie ma co się bać :) bo On wraca... i to nie na osiołku, a z zastępami.
https://youtu.be/wBdnKLE26do?si=K6uEBqgNLdKEp4fx
![]() |
stanislaw-orda @bosman80 4 maja 2025 17:33 |
4 maja 2025 18:24 |
Traktowanie mitologicznych przypowieści , które z naury rzeczy są głównie moralitetami, jako opisu stricte historycznego, prowadzi nieuchronnie na manowiec.
Wieże (akadyjskie: ziqqurratu) były budowane w Babil (Babilon) oraz w całej Mezopotamii, a przed Babilończykami w Sumerze
(W przekladzie wyszło trochę koślowo jako Babel)
Takie wieże zikkuraty) nie miały nazw własnych, ale były przeznaczone na świątynie dla poszczególnych bóstw (bożkówokoło W czasach potęgi babilońskiej w Babil było coś zą 50 świątyń, oczywiscie rozmaitej wielkości, w zaleznosci od waznosci danego bożka. Zapewne nie wszystkie takie ich budowle zdołano sfinalizować. Dla wyznawców religii mojżeszowej była to obraza jedynego boga, i zapewne w ich przypowieści o "pomieszaniu języków" była to "kara' zesłana na "niewiernych"..
![]() |
stanislaw-orda @stanislaw-orda 4 maja 2025 18:24 |
4 maja 2025 18:44 |
a precyzyjniej: kara zesłana na bałwochwalców.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 4 maja 2025 18:24 |
4 maja 2025 19:33 |
Te wieże budowano dla TELEKOMUNIKACJI. Świątynia na szczycie była parawanem. Już o tym u Piotera dyskutowaliśmy i nawet chyba @zkr zapodał zdjęcia współczesnych wież służących do telekomunikacji.
Wieża Babel więc - wg mnie - to miał być taki projekt typu "Pegasus"...:). Konkurencyjny gang sypnął kasą i budowę sabotowano.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 |
4 maja 2025 19:39 |
Potomstwo Kaina to Olimpijczycy...:). Tak ustalił Coelryllus i ja się z nim zgadzam.
Żeby sprzedać obligacje na wiele miliardów, zwłaszcza w latach 80-tych i 90-tych, to nie trzeba było się znać na finansach, ale trzeba było znać właściwych ludzi, którzy decydowali, które obligacje będą kupowane, a które nie . Zresztą dziś jest podobnie, tylko skala jest większa
W finansach chodzi o to samo, co w grze w trzy karty. Szuka się frajerów, którzy uwierzą w "prawa ekonomii", czy "zasady rynkowe".
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 19:39 |
4 maja 2025 20:38 |
No i ona :) znała tych ludzi. Sprzedając te obligacje. Stąd link do nagrania, co tam mają w głowach. I na jaką "wieżę Bąbel" zbierają.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 19:39 |
4 maja 2025 20:40 |
A wężownicy to nie "synowie Kaina"? To czyi? Wydawało się ;) że obydwa gangi, to w sumie takie same.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 4 maja 2025 20:40 |
4 maja 2025 20:48 |
Wężownicy to potomstwo Tiamat...
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 20:48 |
4 maja 2025 20:53 |
Matka Ziemia? :)
![]() |
bosman80 @bosman80 |
4 maja 2025 20:55 |
No to wężownicy ;) w kosmos chyba nie lecą.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 4 maja 2025 20:53 |
4 maja 2025 21:10 |
Nie. Tiamat to zbuntowana "pani kierownik". Chciała ktęcić lody w Atlantydzie bez Annunakich. I zrobili sobie Potop, a po tym potopie "wyszły na świat węże"
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 21:10 |
4 maja 2025 21:13 |
To weżownicy kasę (zasoby ziemi) zbierają też na lot w kosmos? Czy na coś innego? :)
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 4 maja 2025 19:33 |
4 maja 2025 21:17 |
u Piotera o różnych kwestich bywają dyskusje. Nie ma jednak obowiazku, aby się zgadzać z ich konkluzjami. 50 wieżn do telekomunikacji w Babilonie w szóstym wieku przed Chrystusem. Ale po co to komu potrzebne, gdy wystarczała poczta konna.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 4 maja 2025 20:55 |
4 maja 2025 21:17 |
Wężowników interesuje tylko kasa, a Olimpijczycy - to jak okreslił to kolega ArGut - stowarzyszenie "Pamięć i Tożsamość"...oni chcą być bogamo takimi prawdziwymi, więc u nich propaganda jest bardziej wyrafinowana. Poza tym mają specyficzny dobór kadr.
Nie bede tu tego rozwijał, ale oba gangi jednak się znacząco różnią. Choć oba dla nas - ludzi papieża - są niebezpieczne. No ale one też mają swoje ograniczenia i nie mogą zrobić wszystkiego w dowolny sposób. Pozory muszą być zachowane.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 4 maja 2025 21:17 |
4 maja 2025 21:20 |
Te wieże służyły do komunikacji na bardzo znaczne 9dlefłości - to raz. A dwa - był to szybszy sposób komunikacji i bezpieczniejszy, bo kuriera można przekupić lub porwać i zabić.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 21:17 |
4 maja 2025 21:20 |
No ale na co im ta cała kasa? :)
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 4 maja 2025 21:20 |
4 maja 2025 21:21 |
Nie wiem...może to takie hobby...?
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 21:21 |
4 maja 2025 21:26 |
Za wielkie ciśnienie ;) mają na nią, aby to było tylko "hobby".
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 4 maja 2025 21:26 |
4 maja 2025 21:44 |
Hobby zawsze łączy się z pasją...wielką pasją...;).
W tym hobby najzabawniejsze jest to, że i tak piwniądzem może być wszystko. Trzeba tylko wiedzieć komu na czym najbardziej zależy.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 21:44 |
4 maja 2025 21:55 |
Ojciec :) chyba jednak nie rozumie... o jakiej skali mówimy. I ile ten procent składany, przez te no powiedzmy 5 tys lat+ może wypracować.
I nie o hobby tu chodzi. :) Tylko o zdobywanie zasobów? Na co? Na rozwój jakich technologii? Na budowanie czego?
Pani Catherine Fitts, co to w temacie budowania i organizowania finansów na budowanie, to ponad 40lat siedzi... mówi wprost :) że najnowsza "wieżą Babel" ma być cywilizacją międzyplanetarna.
I że jedyny sposób, na odkręcenie tego absurdu, jest zmiana "naszej kultury". Generalnie nawracanie się i chrześcijaństwo.
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 4 maja 2025 21:20 |
4 maja 2025 21:55 |
A co oznacza "bardzo znaczne"? Bo zikkuraty nie były budowqne o tej samej wysokosci.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 4 maja 2025 21:44 |
4 maja 2025 22:14 |
Hobby zawsze łączy się z pasją...wielką pasją...;).
Tam ona donosi, że z samego amerykańskiego budżetu federalnego w ciągu ostatnich 20lat, tak na chama ukradziono 21000 do 30000 miliardów dolarów.
A ile tam idzie z innych krajów, przez Bank Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei.
https://en.m.wikipedia.org/wiki/Bank_for_International_Settlements
Cała nasza afera FOZZ to takie drobne przy tym.
A ile jeszcze kasy z międzynarodowego handlu narkotykami, ludźmi, prostytucji, bronią.
Nie ma gdzie takiej ilości kasy trzymać. Ani w czym.
Ona jest na bieżąco wydawana. :) No i nie na hobby.
Dlatego, weżownicy i olimpijczycy, mają takie ciśnienie, aby jeszcze więcej i szybciej zarabiać. Bo cywilizację międzyplanetarna planują.
Ale i schrony ;) gdyby jednak "coś nie pykło". I On wrócił.
![]() |
stanislaw-orda @bosman80 4 maja 2025 22:14 |
5 maja 2025 04:11 |
21 do 30 bilionów dolarów w ciągu 20 lat. Srednio 1,5 biliona dolarów rocznie. Czyli tyle "ukradfziono" przy wysokosci rocznych wydatków budżetowych rzędu od ok. 1,1 biliona w 2015 do ok. 1,5 biliona w 2020 i ok. 6 bln od 2022 do 2024.
Niemożliwe.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 5 maja 2025 04:11 |
5 maja 2025 05:49 |
Zależy co ona rozumie pod pojęciem "kradziez". Bi jesli utracone korzysci, czyli jakieś hipotetyczne wpływy do budżetu, to "sky is the limit" w takich szacunkach.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 4 maja 2025 21:55 |
5 maja 2025 05:52 |
Rozumie...ale wcale mnie to nie rajcuje, bo na przestrzeni tysięcy lat majątki przechodziły z tąk do rąk i nie zawsze w obrębie tego samego gangu.
I zadam pytanie - jsk mierzyć kasę, co jest kasą? Co to jest procent/odsetki i jaką tak naprawdę funkcję pełni. Bo jednak wielokrotnie w historii dokonywano tzw. "umarzania długów" i nie robiono tego z litości. Tak proszę sobie przemyśleć te wątki, bo inżynieria finansowa służy wytwarzaniu złudzeń.
![]() |
bosman80 @stanislaw-orda 5 maja 2025 04:11 |
5 maja 2025 06:19 |
Bilion amerykański to nasz trylion. Tysiąc miliardów.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 5 maja 2025 05:52 |
5 maja 2025 06:21 |
Ojciec jednak nie rozumie :)
Jaka jest podstawowa funkcja kapitału? Każdego kapitału. Kapitału wiedzy, relacji, kapitału finansowego.
Kumulacja
![]() |
bosman80 @bosman80 |
5 maja 2025 06:32 |
"bo na przestrzeni tysięcy lat majątki przechodziły z tąk do rąk"
No właśnie nie. Kapitał się kumuluje. Z czasem zaś dochodzi się do tzw. międzypokoleniowych struktur jego kontrolowania w czasie. Nie posiadania. Ona sama o tym mówi wprost w wywiadzie podając przykład Harvard Corporation, mający swój własny fundusz (tzw. "fundusz żelazny" = endowment). Przy okazji tylko prowadząc uniwersytet. Na co przeznaczają 4% rocznych dochodów z funduszu, a korzystają ze wszystkich ulg podatkowych jako organizacja non-profit.
Tam w wywiadzie też jest krótko o Banku Watykańskim.
Bako Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei był już wspominany powyżej.
Proszę obadać strukturę Fundacji Rockeffelera i programów, jakie prowadziła w Polsce od lat 90tych. To samo z Fundacją Forda i jakie podmioty zostały przez nich zaimplementowane w Polsce.
A to wszystko i tak tylko działalność poboczna. Bo główna rola tych fundacji, jest właśnie trzymać akcję korporacji, BlackRocka, itp.
Tam nic nie przechodzi z rąk do rąk.
Kapital się wciąż kumuluje. Oficjalnie wiadomo, że 60-70% wszystkich zasobów ziemi, należy do 1% mieszkańców. A wśród tego 1% też zapewne jest 1%, który posiada większość.
I tak już od czasów Fenicji.
A może Indi...
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 5 maja 2025 06:19 |
5 maja 2025 06:35 |
Na odwrót...bilion ametykański to nasz miliard. Trylion amerykański to nasz miliard.
![]() |
jan-niezbendny @bosman80 5 maja 2025 06:19 |
5 maja 2025 06:36 |
Odwrotnie. Nasz bilion to amerykański trillion, natomiast amerykanski billion to nasz miliard.
Najprościej rzecz ujmując, w amerykanskim systemie liczbowym w szeregu liczb kończacych się na -llion (million, billion, trillion, quadrillion tec.) każda kolejna jest tysiąc razy wieksza od poprzedniej. W europejskim - milion razy większa.
Dokładnych wartosci podanych przez pana SO w bilionach w naszym "normalnym", czyli polskim rozumieniu (po amerykansku byłyby to tryliony) sprawdzać nie będę, ale rząd wielkości z pewnością się zgadza.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 5 maja 2025 06:32 |
5 maja 2025 06:44 |
Serio? To dlaczego Wenecję zaorano? Dlaczego Genua też nie utrxymała pozycji. To samo można powiedzieć z innymi organizacjami. Hindusi zrobili wobie wojnę domową i sprowadzili islamistów w tym celu. Ile poszło z dymem kapitału? Ile zostało ukradzionych, przejętych przez konkurenta? Co się stało z Malakką? Dlaczego funt stracił pozycję głównej waluty rezerwowej po 1945?
W średniowieczu wartość wystawiinych weksli przekraczała wszystkie światowe zasoby kruszcu. I co? Co jest pieniądzem? Towar? A może pieniądzem jest system dystrybucji? Bo bez niego wszelki pieniądź/ towar ma wartość tylko teoretyczną. Dlaczego złoto w czasie hitlerowskiej okupacji było tańsze niż przed, mimo że było bardzo pożądane, a czasem jedyną akceptowalną walutą? To samo z dziełami sztuki (proszę poczytać sobie pamiętniki z czasu okupacji hitlerowskiej - choćby Stsnisława Rembeka/Rembka...nie wiem jak to nazwisko odmieniać).
Zauważał dwa procesy, a nie jeden. Mianowicie gromadzenia/akumulacji oraz proces rozproszenia/dystrybucji. Nie widzi Pan tego? A jeśli widzi, to może zastanówmy się, co to oznacza?
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 5 maja 2025 06:44 |
5 maja 2025 06:46 |
Zauważam dwa procesy
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 5 maja 2025 06:32 |
5 maja 2025 06:53 |
Wszyscy widzą merkantylizm, ale to tylko jedno z dwóch skrzydeł....koncentrowanie się na samym merkantylizmie to pułapka dla "wtajemniczonych". Prawdziwy kupiec - ot taki Feniks - rozproszy kapitał w krótkim czasie dla jego OCHRONY. To się wydaje absurdalne, ale ..zniszczyć fizycznie substrst pieniądza jest bardzo latwo, ale sieć dystrybucji niezwykle trudno. I dlatego Frbiks ZAWSZE powstaje z popiołów. Bo ludzie widzą w rozproszeniu kapitału tylko ogień, trawiący wszystko na popiół. A Feniks widzi zalążek nowego życia.....i tak to się kręci.
Trochę, za zupełną darmochę, Pana chyba oświeciłem, co? Czy nie?
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 5 maja 2025 06:44 |
5 maja 2025 09:08 |
"Serio? To dlaczego Wenecję zaorano? Dlaczego Genua też nie utrxymała pozycji. To samo można powiedzieć z innymi organizacjami. "
Została zaorana, czy też się przekształciła? Przecież na samej Szkole Nawigatorów, było wałkowane... jak Wenecja dziedziczyła po Fenicji. Po Wenecji zaś Londyn.
Ruchomości, kapitał relacji, wiedzy, nawet innowacje finansowe tj. opisane przez Panią Rembikowską dotyczącą księgowości to jest jakoś przywiązane do ziemi? :-)
Po prostu co innego jest nośnikiem, nie miejsca. Są to rodziny. Nie miasta/miejsca.
Co za problem, że dziś jesteśmy Włochami, jutro Brytyjczykami, po drodze Kanadyjczykami/Amerykanami... a za chwilę Chińczykami?
To m.in. dlatego Zuckerberg, ale i Murdoch od Foxa żenili się z Chinkami. Żeby chociaż ich dzieci Chińczykami były:
https://www.mamamia.com.au/who-are-rupert-murdochs-kids/
Murdoch z Foxa, z tego co widzę, to nawet w 2024 ożenił się po raz kolejny, ale z Rosjanką. ;-) I że to trzecia żona Chinka, ich sobie przedstawiła.
https://people.com/all-about-rupert-murdoch-wives-7973429
I że może ten kierunek od 2024 trzeba obstawiać? Że aktywa do wzięcia będą w dobrej cenie?
![]() |
bosman80 @bosman80 |
5 maja 2025 09:17 |
O jakie ciekawe :-) bo i w tle grecka flota cieni/tankowców, do wożenia moskiewskiej ropy... wszystko zostaje w rodzinie. Trochę patchworkowej, ale zawsze.
https://people.com/who-is-elena-zhukova-rupert-murdoch-8657471
"Zhukova was previously married to Russian oil billionaire Alexander Zhukov, according to BBC. The New York Times reports that Zhukova met her first husband — who is now a British citizen — when both were students in the Soviet Union [...] During their marriage, Zhukova and Alexander welcomed one child together, their daughter Dasha Zhukova, in 1981. Dasha is a Russian socialite who works as a philanthropist and entrepreneur.
She was previously married to Russian oligarch and former Chelsea FC owner Roman Abramovich for 10 years before they announced their separation in August 2017, per Page Six. Together, they share two children.
In July 2019, Dasha got engaged to Stavros Niarchos, the son of Greek billionaire Philip Niarchos"
https://en.wikipedia.org/wiki/Philip_Niarchos
Tłumaczenie z google translate:
"Żukowa była wcześniej żoną rosyjskiego miliardera naftowego Aleksandra Żukowa, według BBC. New York Times donosi, że Żukowa poznała swojego pierwszego męża — który jest teraz obywatelem brytyjskim — gdy oboje byli studentami w Związku Radzieckim [...] Podczas swojego małżeństwa Żukowa i Aleksander powitali na świecie jedno dziecko, córkę Daszę Żukową, w 1981 roku. Dasza jest rosyjską damą towarzyską, która pracuje jako filantropka i przedsiębiorca. Była wcześniej żoną rosyjskiego oligarchy i byłego właściciela Chelsea FC Romana Abramowicza przez 10 lat, zanim ogłosili separację w sierpniu 2017 roku, według Page Six. Razem mają dwójkę dzieci. W lipcu 2019 roku Dasza zaręczyła się ze Stavrosem Niarchosem, synem greckiego miliardera Philipa Niarchosa"
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 5 maja 2025 09:08 |
5 maja 2025 09:53 |
To, że się przejmuje symbole i metody, a także DYSTRYBUCJĘ nie oznacza jeszcze dziedziczenia. Bo mogło się to stać - a wg mnie stało się - wskutek wrogiego przejęcia przez Holendrów. Czy Lwów został przejęty wskutek dziedziczenia? A może zaorany? Co z Samarkandą i Bucharą? Co z miastem Urgencz? Kto tam teraz operuje i czy utrzymuje wolumen obrotów, jakie były w XVw?
![]() |
stanislaw-orda @OjciecDyrektor 5 maja 2025 05:49 |
5 maja 2025 10:05 |
Ja nie wiem co "poeta" miał na mysli. I nie wiem po co miałbym sie domyślać. Zatem niech się wyraża precyzyjnie.
![]() |
OjciecDyrektor @stanislaw-orda 5 maja 2025 10:05 |
5 maja 2025 10:26 |
W inżynierii finansowej nigdy nie będziesz miał precyzji...:). To są hohsztaplerzy, układacze horoskopów pod klienta - "będzie dobrze, ale trzeba uważać" albo "będzie źle, ale jest nadzieja".
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 5 maja 2025 06:53 |
5 maja 2025 10:28 |
Wszyscy widzą merkantylizm, ale to tylko jedno z dwóch skrzydeł....koncentrowanie się na samym merkantylizmie to pułapka dla "wtajemniczonych". Prawdziwy kupiec - ot taki Feniks - rozproszy kapitał w krótkim czasie dla jego OCHRONY. To się wydaje absurdalne, ale ..zniszczyć fizycznie substrst pieniądza jest bardzo latwo, ale sieć dystrybucji niezwykle trudno. I dlatego Frbiks ZAWSZE powstaje z popiołów. Bo ludzie widzą w rozproszeniu kapitału tylko ogień, trawiący wszystko na popiół. A Feniks widzi zalążek nowego życia.....i tak to się kręci.
Trochę, za zupełną darmochę, Pana chyba oświeciłem, co? Czy nie?
Ojcze, trochę ojciec oświecił ;-), a trochę nie.
Wiele trzeba zmienić, aby wszystko pozostawało po staremu. Rozumiem, że Ojciec jest też w stanie się pod tym podpisać. Pomijając już przykłady anglo-saskie i amerykańskich "filantropów" opisane wyżej, jak się rozprasza, przestaje się formalnie być właścicielem, ale z zachowaniem kontroli nad majątkiem w czasie. Przykład Hansy, jak ona się przekształcała.
Formuła "duńskiego holdingu" wyszła na jaw kilka lat temu, przy okazji sukcesu giełdowego leku na odchudzanie z Novo Nordisk:
https://en.wikipedia.org/wiki/Novo_Nordisk_Foundation
"NNF owns Novo Holdings A/S, a holding company that is the majority voting shareholder of Novo Nordisk, a Danish pharmaceutical corporation"
Tak też jest klejony Maersk:
"The Foundation owns 100% of the shares in A.P. Moller Holding A/S, which owns 41.51% of the stock and holds 51.45% of the voting rights in A.P. Moller – Mærsk A/S."
https://www.apmollerfonde.dk/the-a-p-moller-foundation/
I wszystkie inne największe w Danii. A to tylko jak przekształcała się Hansa w Danii. Żeby wszystko było po staremu... Kapitał się kumuluje. I to daje przewagę, gdzie ojciec raz pisze, że trzeba znać właściwych ludzi, którzy decydowali, jakie obligacje za setki miliardów dolarów będą kupowane, a jakie nie. I że w finansach "zasady rynkowe", to hasło na łapanie frajerów, aby przewieźć ich w gry w trzy karty.
A potem, że aktywa skumulowane, przechodziły z rąk do rąk.
No to albo jedno, albo drugie. ;-)
Także w kontekście trwałości "szlaków handlowych", czy dokładniej jak to opisał Pan Coryllus, iż "produkcja jest pochodną dystrybucji". I że to ona jest pierwotna. Produkcje zawsze można komus zlecić. No i ja się z tym całkowicie zgadzam. I że jak się ja raz rozkręci, to bardzo trudno ją wygasić. Bo klienci domagają się towaru i ten popyt musi być zaspokojony.
Tylko tę samo spostrzeżenie, to ojciec stosuje gdy mu wygodniej do tezy podchodzi. A jak nie podchodzi, to już nie stosuje, bo pewnie tu jest wyjątek.
Co już wałkowaliśmy w kontekście Ukrainy i handlu bronią. Która po 1991 odziedziczyła największy arsenał po ZSRR. I nawet jak GRU potem, przez takie persony jak Wiktor Bout
https://en.wikipedia.org/wiki/Viktor_Bout
Rozkręcali jego wyprzedaż i dystrybucję z Ukrainy do Afryki i innych krajów trzeciego świata. Żeby przy ewentualnej zbrojnej aneksji ze strony Moskwy, Ukraina nie miała się czym już zbroić.
To te Javeliny i inny sprzęt, jaki Ukraina dostawała przez ostatnie 3 lata to w całości "pracuje na froncie" w Donbasie i Doniecku, czy jednak klienci tacy jak maksykańscy gangusy to domagają się towaru? I nie można tego tak łatwo przerwać? Odrodzi się jak Feniks, ta dystrybucja broni.
https://www.youtube.com/watch?v=KRAIHJ5-o58
Albo jedno, albo drugie.
![]() |
bosman80 @bosman80 |
5 maja 2025 10:35 |
Duńskiego Holdingu / potomków Hanzy, żaden anglosaski BlackRock nie łyknie. ;-)
O kierunku francuskim i Genewie, jaka transferowała środki po francuskich templariuszach, też już w sumie pisane było:
https://bosman80.szkolanawigatorow.pl/zaczyn-do-czynu-
A jak się przez tysiąclecia ogarniało wszystko w Indiach, co oni robili nad Bałtykiem, gdzie się potem ukryli i co w Europie od wieków robili i czego pilnowali cyganie, to dopiero zaczynamy sklejać te puzzle. ;-)
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 5 maja 2025 10:35 |
5 maja 2025 11:20 |
Z tymi holdingami to nie jest duński wynalazek. Holdingi się tworzy tylko wtedy, gdy akcje są w wilnym obrocie. Ale jak nie ma ich, to bie trzeba się bronić przed przejeciem. Bronic trzeba dystrybucji - Maersk to firma dystrybucyjna (transport), ale żeby to funkcjonowało musi byc cały łańcuch dystrybucji.
Rozpraszanie kapitału należy rozumieć jako ukrywanie jego pochodzenia, gdy grozi blokada dostępu do rynków, konfiskata itp. Stąd przepisy wielu krajów kładą szczególny nacisk na kontrolę pochodzenia kapitału. I nie jest tak, że amerykańska spółka od razu oznacza amerykański kapitał.
Kumulację kapitału można robić, gdy warunki są bezpieczne. Bo kumulacja zwiększa ryzyko, że się staje ktoś widoczny. Stąd, gdy ktoś mi pokazuje Rotszylda,czy Rokefelera, to ja instynktownie odwracam zwrok i nie patrzę na nich. To są fałszywe latarnie morskie.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 |
5 maja 2025 11:26 |
W sieci dystrybucyjnej stworzonej przez siebie lub ją kontrolującą, łatwiej jest ukryć kapitał. Zwłaszcza jak się zapewni dostęp podmiotom konkurenta. Stąd nie powinno dziwić, że wszyscy ze wszystkimi chcą "współpracować"....:). To jest hodowala koni trojańskich.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 |
5 maja 2025 11:56 |
Podmioty z małymi kapitałami własnymi, a generujące olbrzymie przychody to klasyczny przypadek, gdzie jest ulokowany pieniądz. Przychody to przepływy pieniężne.
![]() |
ArGut @bosman80 |
5 maja 2025 12:51 |
Co kolega sądzi, żeby Wieżę Babel przyjąć za miejsce rozejścia się idei "dzieci Kaina" ? Nie rozdzielenie ale powstanie wyłomu, że po co innego gromadzi się zasoby i środki niż dla splendoru i "bycia równym" ze Stwórcą.
Mitologia żydowska, ma wiele różnych ... ciekawostek, jak tu koledzy wcześniej zauważyli będących schematami skopiowanymi z wcześniejszych wierzeń ... symeryjskich, akadyjskich ... etc.
Jakbym miał w obecnym miejscu i czasie odnieść Olimpijczyków do Wężowego Plemienia. To napisałbym tak, Olimpijczykom wystarczyły komputery z końca XX wieku, żeby utrzymać "postęp" ... Wężowe Plemie jak Najlepsi Niemcy ciągle myśli w kategoriach Sky is the Limit. I zapieprza z dłubaniem w technologii ... Pewnie kolega WIE, ale technologie produkcji leków i leczenia oraz elektronika rozumiana jako rozwój możliwości obliczeniowych plus algebry czyli jak liczyć to WORKI BEZ DNA ... i na to zawsze brakuje zasobów ...
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 5 maja 2025 12:51 |
5 maja 2025 13:12 |
Piękne podsumowanie...:). I to wyjaśnia niesamowite zdolności matematyczno-informatyczne tej drawidyjskiej "dziczy".
No i Wieża Babel jako symbol rozejścia się i walki.
![]() |
bosman80 @ArGut 5 maja 2025 12:51 |
5 maja 2025 13:22 |
Pewnie kolega WIE, ale technologie produkcji leków i leczenia oraz elektronika rozumiana jako rozwój możliwości obliczeniowych plus algebry, czyli jak liczyć to WORKI BEZ DNA ... i na to zawsze brakuje zasobów ...
Ja to bym jednak polecał tej Pani posłuchać. :-) Choćby we fragmentach.
https://www.youtube.com/watch?v=z8pA2TDXtew
Ona od 45 minuty przedstawia tezę, że te wszystkie tajne źródła energii, to oni już porozkminiali. Jak mają te setki bunkrów i się ukrywają pod oceanami i w szwajcarskich górach, to czym niby to zasilają. I że jak wyszły AI-e, to nie ma czym tego napędzać. Bo one, aby dowozić, to one ogromne ilości energii potrzebują. I że będą te wynalazki musieli wyciągnąć na światło dzienne. Bo bez tych źródeł energii, cały hype na AI-e nie ma sensu. Bo czym to napędzać? Węglem. ;-)
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 5 maja 2025 13:22 |
5 maja 2025 13:46 |
A w Albanii każda rodzina miała bunkier przeciwatomowy. I co? Moim zdaniem ta pani kolportuje patostream.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 5 maja 2025 13:46 |
5 maja 2025 14:00 |
Moim zdaniem ta pani kolportuje patostream.
Moim zdaniem :-) Pan kolportuje dezinformację.
![]() |
ArGut @bosman80 5 maja 2025 13:22 |
5 maja 2025 16:36 |
Słucham, słucham ... pani fajnie opowiada o polityce fiskalnej i monetarnej ... ale źródła energii (45 minuta przede mną). Jak pani mówi o Globalizacji to sobie myślę, że Kain zabijając Abla też myślał o Globalizacji ... ma być moja opcja, bo ja wiem czego chcę a nie zamierzam wracać do Stwórcy ...
Ale poprorokuje w sprawie źródeł energii, mnóstwo ekonomistów i fizyków, mówi w takich nieoficjalnych JuTjubowych rozmowach, że energia nie jest problemem ... Problemem jest to, że TANIA NIEOGRANICZONA ENERGIA doprowadzi do "chaosu utraty kontroli" :) nie, że malowniczy zwrot.
Dla mnie ma to potwierdzenie, w tym, że Sowieci (Najgorsi Niemcy) mogli sprowokować katastrofę w Czarnobylu, żeby zachamować całą branżę produkcji energii w sposób jakościowo inny niż spalanie paliw kopalnych. Wyścig zbrojeń się kończył, pluton (Pu 239) produkowany w elektrowniach atomowych przestawał być potrzebny ... no i zrobiono co zrobiono.
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 5 maja 2025 13:12 |
5 maja 2025 16:44 |
> No i Wieża Babel jako symbol rozejścia się i walki.
Może bardziej jako SYMBOL, że jak będziesz chciał wrócić na łono Stwórcy, to współbracia protestanci ZATŁUKĄ cię dla twojego dobra. I tego, że herezja nie może się zatrzymać zawsze będą lepsi herezjarchowie ...
Co w sumie da Stałe Pączkowanie i Walkę w ramach Herezji (w miarę postępu walka się zaostrza - znamym, znamy ...) i stałą walkę, żeby nie powrócić na łono Stwórcy.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 5 maja 2025 16:44 |
5 maja 2025 17:12 |
No ale wieża Bsbrl nyła bidowana jeszcze przed Abrahamem. Więc raczej chyba nie powrót na łono Stwórcy a symbol niestałości, zdrady i wzajemnych waśni jako owoc pychy.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 5 maja 2025 16:36 |
5 maja 2025 17:13 |
Niech kolega sobie wyobrazi, że ona żyje w czasach Cheopsa i mówi o budowie piramid. Tak będzie ciekawiej...:)
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 5 maja 2025 17:13 |
5 maja 2025 18:01 |
Obecne czasy są dużo ciekawsze niż cofanie się do czasów starego państwa.
Wojna Secesyjna kończy się w 1865 roku, do I WW (50 z małym naddatkiem lat) Najlepsi Niemcy stają się ... MOCARSTWEM. Po 70 latach z naddatkiem Wężowe Plemie czyni terytorium Ameryki Półocnej swoją bazą ... gdzie kolega znajdzie większą dynamikę ... i jednocześnie redefinuje WSZYSTKO.
Zależności, waluty, szlaki handlowe, szlaki finansowe ...
To o czym mówi pani Catherine Fitts ma mnóstwo odwołań w popkulturze filmowej, technologicznej i sajens-fajens. Taki napęd/transport Hyperloop, podróż na Marsa - jakby pan Elon wiedział, że trzeba obstawiać oba "stare stowarzyszenia" handlowo-transportowe.
A ile jest filmów o arkach ratujących Los Perfectos przed kolejną dużą globalną katastrochą odbywającą się cyklicznie co 10-12 tyś lat.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 5 maja 2025 18:01 |
5 maja 2025 18:24 |
P. Elon urodził się w RPA....:). Więc obstawia wszystko.
Z retoryki Trumpa można wysnuć wniosek, że on rayuje Amerykę przed CAŁKOWITYM upadkiem. Właśnie zapowiedział 100% cła na filmy spoza USA....:)
Jak zwykle przesadza. Bo jednak wszyscy wolą pracowac w USA niż we Francji czy Indiach. No ale widać, ze nie jest zadowolony z uzyskanej przewagi przez te 75 lat.
Ta pani próbuje wprawić w kompleksy konkurencję. Cos w stylu "nie macie szans". No ale tacy Hindusi raczej nie przejmują się tym i chyba nawet nie wiedzą o istnieniu tej pani. W każdym razie na mnie to, co mówi nie robi wrażenia. No chyba że ona chce zwerbować nowych, zdolnych z Europy i innych kontynentów.
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 5 maja 2025 18:01 |
5 maja 2025 18:29 |
No i zauważylem, ze ta pani i p. Elon kończyli TĘ SAMĄ UCZELNIĘ....:)
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 5 maja 2025 18:24 |
5 maja 2025 18:55 |
> Jak zwykle przesadza. Bo jednak wszyscy wolą pracowac w USA niż we Francji czy Indiach.
A jak ma kolega zagwarantowany ten sam PRZYCHÓD w USA, Francji, Indiach i dla kolorytu dodam Polskę ... To co kolega wybierze ? W końcu GLOBALIZM rządzi :) ...
>Ta pani próbuje wprawić w kompleksy konkurencję. Cos w stylu "nie macie szans".
Nie można wzruszać ramionami ona mówi dla mnie mega interesujące rzeczy. I to "nie macie szans" to nic innego jak SOFTPOWER ... skroiliście 21 trylionów i tak jesteśmy NAJLEPSI. Dla mnie najlepsza jest ta część -> The Real Reason American Universities Are Failing. Dla mnie to właśnie ten mechanizm jak przekonać do herezji i finansować każdą nową Wieżę Babel, albo jak zbudować "kościół" Wiary Babel ...
Jak ją dobrze rozumię to pani Catherine mówi o 2 uniwersytetach z Ivy League, Hardward and Dartmouth. Każdy z nich ma zintegrowaną Korporację, Korporacja Harwarda ma swą stronę. Na stronie Hardwarda, jest podane, że finansowy kapitał żelazny to $50,7 miliarda (na nasze) a korporacja przeznacza na uniwersytet 4% to robiąc prostą kalkulację otrzymam $1257,5 miliarda żelaznego kapitału finansowego Korporacji Harward ... W Ivy League jest 8-9 instytucji ... a jak kolega doliczy niematerialną wartość patentów i technologi trzymanych na "pawlaczach" tych korporacji akademickich ...
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 5 maja 2025 18:55 |
6 maja 2025 16:50 |
Ok. Ja tę panią rozumiem, ale....to wszystko bedzie się kręcić dopóki ktoś nie pokaże im wała i nie bedzie respektowal ich reguł. Zawsze w historii świata były takie punkty zwrotne, że pokazano jakiemuś imperium wała i wtedy następował splot nieoczekiwanych zdarzeń.
Bo słuchając tego wszystkiego ZAWSZE się zastanawiam, PO CO ktoś ujawnia takie potencjały. Wg mnie najlepszą bronią jest zaskoczenie, a tu w zasadzie zaskoczenie jest niwelowane. Chyba że ta pani usiłuje przekierować uwagę właśnie na to i żeby ewentualni konkurenci pracowali nad rozbiciem tego, co zostało ujawnione. Ja to nazywam hologramem - fałszywym celem do ataku.
Z tworzeniem nowych mutacji herezji w Ameryce jest tak łatwo, że nic odkrywczego chyba się już nie wymyśli. Mają ok. 26000 denominacji protestanckich...:). Jakoś nie widzę ich postępu w Azji czy w Afryce. A w Ameryce Łacińskiej tylko Brazylia jest "ziemią obiecaną", bo tsm mają 25% populacji heretyków. Ale powiedzmy sobie szczerze - Brazylia jako była kolonia portugalska była budowana na zasadach dalekich od katolicyzmu.
Technologicznie może to i robi wrażenie, ale pragnę zauwazyć, że BLIK wymyślono w Polsce i tylko w naszym kraju można tak szybko płacić za zakupy internetowe. Wszędzie indziej trzeba podawać ten cholerny numer karty i trzycyfrowy kod.
![]() |
ArGut @OjciecDyrektor 6 maja 2025 16:50 |
6 maja 2025 18:38 |
BLIK to koledze wyszedł rewelacyjnie, bo i pieniądze i postawienie się (pewien rodzaj rewolucji protestanckiej to obecnego rynku zastałych tranzakcji bezgotówkowych) głównym graczom.
Ja wystąpieniu pani Catherine nie widzę, żadnego ujawniania ... widzę za to takie wskazanie. Używacie tego ... w sensie publicznej edukacji ... pieniądza ... podatków ... A wiecie jak to działa?
I tu BLIK wyskakuje jak królik z kapelusza ... Wie kolega nawigator jak on działa?
Ile kosztuje wypłata gotówki, powiedzmy takiej < 1000, takiej do < 10000 i takiej większej?
Czy operacje bezgotówkowe na kwoty > 10000, 100000, 1..... są bezpłatne i natychmiastowe?
Czy może jedynie jedynie używa :) ?
Każdy opis może być wartościowy ... szczególnie jak precyzuje jak działa to co nam się wydaje, że wiemy jak działa, a tylko używamy.
I tu mamy zwrot do Wieży Babel. Załóżmy, że świat budowniczych wieży Babel był nowoczesny. Mieli wszystko co było potrzebne do tranzakcji bezgotówkowych, przesyłania informacji bezprzewodowo, ... i przyszedł BLACKOUT. A po blackout-cie zapomnienie. A za jakiś czas zaczęła się kolejna iteracja protestantyzacji i ekumenizmu ... i to się dzieje już któryś raz wśród "synów Kaina".
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 6 maja 2025 18:38 |
6 maja 2025 21:22 |
Czyli powtarzalność, a zapomnienie służy jedynie "odkrywaniu na nowo". Czyli ta pani Kasia też tylko odkrywa na nowo, to co odstawiono na pawlacz dawno temu...:).
Weksel to obrót bezgotówkowy i bezprzewodowy...:). Coś jak BLIK. No "prawie" jak BLIK.
O iteracjach wiem jeszcze tyle, że towarzyszą im bifurkacje, czyli podwajanie okresów. Był nawet jeden pan, Żyd chyba z pochodzenia - Feingenbaum (Mitchell Jay), który nawet wyliczył sobie taką liczbę bliską 4,66 a którą nazwano stałą Feingenbauma. A wspominam o tym tylko dlatego, że to wszystko, co ta pani Kasia mówi, koharzy mnie się z teorią chaosu. A już kiedyś mówiłem, że Amerykanie są nistrzami w stosowaniu teorii chaosu. Jak wiadomo - na początku był chaos...:) i wszystko amierza do tego, aby i na końcu też był. Wówczas jakiś amerykański heretyk-mistrz teorii chaosu - będzie mógł powiedzieć o sobie "Jestem alfa i omega. Początek i koniec"....:).
Widzi więc kolega, że nauki ściśłe, to tak naprawdę religia i wiem choćby z samego faktu rozmawiania czasem z matematykami...:). Ale warto poznać dlaczego oni to traktują, jak religię. Bo sam Isaac Asimov w swoim cyklu "Fundacja" tego nie wyjaśnia.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 5 maja 2025 18:24 |
7 maja 2025 09:23 |
"Ta pani próbuje wprawić w kompleksy konkurencję. Cos w stylu "nie macie szans". No ale tacy Hindusi raczej nie przejmują się tym i chyba nawet nie wiedzą o istnieniu tej pani. W każdym razie na mnie to, co mówi nie robi wrażenia."
Ojcze ;) przecież ojciec nie wysłuchał ani minuty tego, co ona mówi...
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 09:23 |
7 maja 2025 11:33 |
Wysłuchałem...
Problem polega na tym, że skupiam się nie na tym, co ona mówi wprost. Mówienie wprost to hipnoza. Proszę sobie usiąść wygodnie w fotelu i wyobrazić sobie, że ona mówi to do nas. A my wiemy, że jest przedstawicielką amerykańskich bankierów. Naprawdę uważa Pan, że ona nic nie ukrywa i nie przekierowuje uwagi na fatamorganę? Zna Pan jakiegoś bankiera, który mówi, o co mu tak naprawdę chodzi? To jest ten sam mechanizm, co wysuwanie przed kamery jakiegoś "Szwaba" czy innego "Gejtsa". Oni nie mówią po to, abyśmy coś zrozumieli. Oni mówią po to, aby nas zastraszyć i sparaliżować.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 09:23 |
7 maja 2025 11:40 |
I proszę zwrócić uwagę na dobór interlokutorów przez p. Carlsona. Mnie on wiele wyjaśnia. Można sobie mówić, że to taki "przypadek". Ale dla mnie ten zestaw mówu, że ktoś p. Carlsonowi wskazuje, kogo ma zaproszać do swego studia i o czym rozmawiać. To są ustawione dyskusje. Śmiem.nawet twierdzić, że interlokutorzy p. Carlsona doskonale wiedzą, jakie pytania zada mi o. Carlson, a także p. Carlson doskonale wie, jakie będą odpowiedzi. Pani Irena Dziedzic w spodniach...:)
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 09:23 |
7 maja 2025 12:34 |
I żeby była zupełna jasność dodam kolejną rzecz. Proszę zwrócić uwagę, że te rozmowy p. Carlsona mają charakter WERBUNKOWY! Widać, a raczej slychać to choćby w rozmowie z p. Elonem Musk. Kolegę ArGuta te rozmoey interesują, a nawet inspirują, bo akurqt tak sie składa, że Ameryksnie werbują najchętniej ludzi o umięjętnościach technicznych i tak przedstawiają "problemy", "wyzwania", "zagrożenia" itp. aby taki inżynier "zapalił się" do współpracy na rzecz....tu najczęściej są same piękne, szlachetne frazesy. Proszę zwrócić uwagę na to, do KOGO adresowana jest tak naprawdę rozmowa?
Te rozmowy więc nie wyjaśnią ISTOTY, bo nikt technicxnym ludziom nie będzie ujawniał, do czego ma tak naprawdę służyć to, nad czym pracują. A jeśli zdaży się taki dociekliwy, to wciśnie się jemu "szlachetne" intencje. A jak nadal będxie sceptyczny, to rozwiąże się z nim kontrakt. Dobrze płatny kontrakt.
![]() |
bosman80 @bosman80 |
7 maja 2025 13:00 |
Wysłuchałem...
To jestem pod wrażeniem. :-) Nie spodziewałem się...
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 7 maja 2025 11:33 |
7 maja 2025 14:16 |
Problem polega na tym, że skupiam się nie na tym, co ona mówi wprost. Mówienie wprost to hipnoza. Proszę sobie usiąść wygodnie w fotelu i wyobrazić sobie, że ona mówi to do nas. A my wiemy, że jest przedstawicielką amerykańskich bankierów. Naprawdę uważa Pan, że ona nic nie ukrywa i nie przekierowuje uwagi na fatamorganę? Zna Pan jakiegoś bankiera, który mówi, o co mu tak naprawdę chodzi?
Zgodzę się, najważniejsze jest aktywne słuchanie. I zauważenie, że kiedyś coś z kontekstu powinno być wypowiedziane, a jest przemilczane... i wtedy wiadomo, że o to chodzi.
Tak, gdy @OjciecDyrektor jest pytany, co w związku z prymatem dystrybucji nad produkcją. I tym, że nie da się dystrybucji tak łatwo wygasić. I że jeśli to twierdzenie jest poprawne, to na Ukrainie, która przez 30lat+ wyprzedawała największe otrzymane po ZSRR zasoby wojskowe, nie da się ot tak po prostu zatrzymać sprzedawania części otrzymywanej broni z zachodu. I że w związku z przemilczaniem zadawanego wprost tak pytania, to musi być to prawdziwe. ;-) I lepiej nie wspominać o tem. Zgadzam się całkowicie.
U Pani Catherine Fitts, główna jej teza, jaka sprzedaje, to o tym, jak na chama budżet federalny był okradany. Ja jak to słyszę, to faktycznie taka propaganda jak w Moskowii, że ZSRR zbankrutował, bo wysyłał pomoc "dla głodującej Polshy". Gdzie w praktyce, wiemy, że było na odwrót.
Ciekawe wydało mi się właśnie to, co powiedziała przy okazji... dlaczego te ekipy globalistów, kumulujące i pomnażające kasę od tysięcy lat, wciąż mają takie ciśnienie na jej wyciskanie, ze wszystkiego, co się da. Kiedy wiadomo, nawet po historiach przedsiębiorczych rodzin, że to pierwsze pokolenia, dorabiające się, ma ten drive. Te podtrzymujące status, spasionym kotom, już się nie chce. I teza, @ojca, że może mają takie hobby, w oczywisty sposób się nie klei.
Ale to, co ona rzuciła tak jakby przy okazji to już tak.
Globaliści, koordynowani ze Szwajcarii (Bank Rozrachunków Międzynarodowych w Bazylei, nie samo USA) to w kosmos chce lecieć. Miedzyplanetarną cywilizacje budować. A to nie są tanie rzeczy, ta wieża Babel.
I stąd takie ciśnienie ciągle na kasę.
I o tym :-) w sumie ta cała notka. Nie o innych wątkach sprzedawanych w wywiadzie.
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 7 maja 2025 11:33 |
7 maja 2025 14:46 |
... wiemy, że jest przedstawicielką amerykańskich bankierów. Naprawdę uważa Pan, że ona nic nie ukrywa i nie przekierowuje uwagi na fatamorganę? Zna Pan jakiegoś bankiera, który mówi, o co mu tak naprawdę chodzi?
No to jest zasadnicze pytanie, czy ona jest ich przedstawicielem. I czy jest bankierską apostatką. Kiedy z powodu wiary/chrześcijaństwa (wychowania rygorystycznego wśród Kwarków, teraz w którejś z protestanckich denominacji, ale na poważnie) nie chciała iść w te "tajne stowarzyszenia". I zaczęło się jej sekowanie.
No tego nie wiem. :-) Na ile ta historia to na prawdę czy do legendowania się. Zapewne jedynie po owocach, można rozeznać.
W każdym razie to, co powiedziała mimochodem, o tym, że kasa potrzebna jest cały czas na budowę infrastruktury i technologii, pod nową Wieżę Babel... ma większy sens wynikający z naszej metody tu, czyli logiki faktów. Niż to, że synowie Kaina i córki Matki Ziemi, robią to wszystko i cisną kasę ;-), ze wszystkiego, co się tylko da... bo mają takie hobby.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 13:00 |
7 maja 2025 16:05 |
Też się nie spodziewalem, że wytrzymam to....:). Bo mnie nudzi werbunkowa dyskusja adresowana do widzów. I nic tu nie pomoże wiedzs, ton głosu, te spojrzenie pełne troski i powagi.
![]() |
ArGut @bosman80 7 maja 2025 14:16 |
7 maja 2025 16:08 |
> Zgodzę się, najważniejsze jest aktywne słuchanie.
Uważam, że trzeba pani Catherine trzeba słuchać literalnie, ona nie mówi o całym świecie, mówi o konkretnym miejscu. Mówi o "zabawach" w emisję pieniądza, i zbieranie podatków w konkretnym miejscu. Relacjach rodzinnych, sposobie używania pieniądza.
Natomiast GLOBALIZM na nas oddziałuje i zawsze oddziaływał. Inaczej w PRL-u a inaczej teraz w Zjednoczonj Europie. Zawsze byli równi, równiejsi i najrówniejsi.
Pani Catherina, w moim odczuciu, mówi też o tym, że Wężowe Plemie i Olimpijczycy stale konkurują i nie ma tam takich przesądów, że to jest moja ziemia i ten drugi ma się tu nie pojawiać. I takie mam przeczucie, że ona wie, że poza merkantylnym postrzeganiem relacji międzyludzkich, są też inne sposoby komunikacji międzyludzkiej.
Mnie tam te 21 trylionów nie rusza, choćby dlatego, że parę dni temu widziałem jak pan Trump wrzucił na X filmik ze spotkania z przesłaniem ONI wpompują w gospodarkę 2 tryliony JUŻ a nawet wczoraj ... i teraz czy tak będzie albo czy rzeczywiście ktoś wyprowadził 21 trylionów z budżetu USA to raczej jest pozazasięgiem weryfikacji.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 14:16 |
7 maja 2025 16:13 |
A czy nie pomyślał Pan, że jak ktoś tak bardxo troszcxy się o to, aby budżet nie był rozkradany, to zwyczajnie chce przejąć CAŁKOWITĄ kontrolę nad wydatkami budżetowymi. Cxyli de facto chce przejąć władzę nad obywatelami? Ona jest bankierem i zwyczajnie chce być Jskubem Fuggerem. KAŻDY prezydent USA to dla niej jakiś Habsburg.
Ponadto w domyśle jest groźba podnoszenia podatków, bo skoro rozkradli tyle, to trzeba te niedobory załatać? Nie zwrócił Pan uwagi, że tak naprawdę to nikogo nie oskarżyła o kradzież. Bo gdyby to zrobiła, to albo prokurator musiałby wszcząć postępowanie karne albo ona nagle by zachorowała na śmiertelną chorobę.
No i w domyśle jest gomułkowskie hasło-pytanie "Pomożecie?"
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 14:46 |
7 maja 2025 16:18 |
Ona robi za wentyl bezpieczeństwa. Amerykanie doskonale wiedzą, że są okradani. I ona nic nowego nie ujawniła. Cały czas te same odgrzewane kotlety. Jedynie próbuje teraz powiedzieć, że odtąd kasa nie będxie rozkradsna, tylko wydawana właśnie na infrę i technologie. Czyli socjalizm tak - wypaczenia nie. To jest gomułkowsko-gierkowski werbunek.
Gierek też wydawał kasę na infrę i technologie...:)
![]() |
OjciecDyrektor @OjciecDyrektor 7 maja 2025 16:18 |
7 maja 2025 16:19 |
To ostatnie też do kolegi ArGuta...:)
![]() |
OjciecDyrektor @ArGut 7 maja 2025 16:08 |
7 maja 2025 16:22 |
Wydawanie kasy na "nowoczesność" to nabardzirj finezyjne złodziejstwo...:)
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 14:16 |
7 maja 2025 16:27 |
Co do Ukrainy to ona była rozbrajana przez moskiewską agenturę. Więc przykład bardzo nietrafiony i pomieszanie pojęć..
I proszę zauważyc, że pomimo wojny na wschodxie zyjrainy w Polsce nadal rozwija się infrę dystrybucyjną z założeniem, że towary będą i tak szły znad M. Czarnego nad Bałtyk. I nie ma takiej siły na świecie, ktora mogłaby to zniszczyć. Nie ma.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 |
7 maja 2025 16:37 |
Myślę, że niechcący zapodał Pan linki do podcastów, z ktorych wynika, że dla bankierów amerykańskicb D. Trump jest takim vesarzem Karolem V..:) a Biden byl cesarzem Maksymilianem...:)
![]() |
bosman80 @OjciecDyrektor 7 maja 2025 16:18 |
7 maja 2025 17:48 |
Czyli socjalizm tak - wypaczenia nie. To jest gomułkowsko-gierkowski werbunek.
Gierek też wydawał kasę na infrę i technologie...:)
To porównanie :) w Pana analizie mi się podoba. Bardzo obrazowe.
![]() |
OjciecDyrektor @bosman80 7 maja 2025 17:48 |
7 maja 2025 17:54 |
Proszę bardzo. Można parsknąć nawet ze śmiechu, ale co ja poradzę, że widzę aż takie podobieństwa u p. Kasi i u Gierka/Gomułki.